michniewicz grzegorz

Energia w materii czyli… człowiek – Michniewicz Grzegorz

Czyli Bóg egzystuje? Jeżeli ano, to dlaczego pozwala na to tak aby umierali nieskalani? Z jakiego powodu bolejemy i jaki jest intencja nieuleczalnych chorób? Czy śmierć owo koniec drogi, czy poszczególnie etap przelotny? Kto zdoła egzystowań zbawiony? To jedynie część pytań, z którymi boryka się istota ludzka od czasu niepamiętnych czasów. Nawet współcześnie, w czasach naukowego racjonalizmu są one do tej pory dotychczasowe. I potem zostają bez odpowiedzi… Autor stara się zmierzyć ze zmorą każdej zinstytucjonalizowanej odmiany wiary – z obiekcjami wiernych i pustkami, których wprawnie nie pragną (bądź nie potrafią) napełnić przedstawiciele Kościoła, a które stają się bezpośrednią przyczyną owych obiekcyj. Strach i niepewność, którymi dopóty przyklaskiwano religię i zbyt pomocą których wiara przez setki tysięcy lat popierała zgodnych w pokorze, przytomnie zakończyły wystarczać. Przeistoczyły się czasy – zmienili się ludzie. Nie róbmy jednak błędu… Współczesny człowiek nadal CHCE WIERZYĆ, jednakowoż ZE ŚWIADOMOSCIĄ owego, w co powierza. Z wykorzystaniem suwerennej woli, którą to religia gwarantuje. Człowiek XXI wieku wyrządza pytania i prognozuje odpowiedzi, podejrzewa – i moja nadzieję, iż te wątpliwości zostaną rozwiane. Chyba że nie odkrywa reakcyj w wiary, zaczyna…

Grunt to bunt tom 2 – Witkowski Grzegorz K.

Drugi wolumen książki Baza to bunt. Ustalenia o Jarocinie jednakowo jak tom zwierzchni zawiera ponad 60 wywiadów z ludźmi zgrupowanymi z Przeglądem w Jarocinie. Dzięki owej lekturze zawracamy się aż do czasów świetności owego doskonałego Festiwalu i mamy alternatywa zagłębić się nie tylko w dyscyplinę muzyczną, pomimo tego także w sprawy administracyjne czy organizacyjne. Perypetie lektur zapożycza roku 1996. Olśniony możnościami Netu, oraz niezainteresowany niedostatkiem w nim informacji o muzyce naszej, uprowadziłem się za fabrykowanie stron o własnych wykonawcach (m.in. Kryzys, Kostucha Kliniczna, Radiostacja Warszawa, Dokument, TZN Xenna itd.), a tak jak – w ramach witryny Lecz Rocka – zrealizowałem pierwszy muzyczny szpic w Polsce (30.01.97 r. gośćmi byli Urszula i Staszek Zybowski). Czyż może z tej przyczyny dziwić, że muzykując dawniej w „Jarocinie” (zbiory Idee Fixe, Amaranty Europy, Oczy Ameryki), stworzyłem w sierpniu 1999 roku serwis, który nazwałem wtedy Jarocin Przegląd (adres http://www.jarocin-festiwal.com)? Owo tak na owej paginie załapałem zamieszczać debaty z artystami i obserwatorami. Po trzech latkach stwierdziłem, że ochrono te wspomnienia ocalić od zapomnienia w figury książki. Na razie papier „zachowuje” poprawniej niżże „nośniki elektroniczne”. Pragnę podkreślić, że…

Michniewicz Grzegorz

Czworoksiąg (Tetrabiblos) – Ptolemeusz Klaudiusz

Klaudiusz Ptolemeusz z Aleksandrii (ok.100 – po 168 n.e.) zespala się współcześnie niemal wyłącznie z zaprzeczoną tylko przez Mikołaja Kopernika hipotezą geocentryczną w astronomii. Tymczasem za pośrednictwem wieki był ceniony w zupełnej Europie jak uznanie naukowy i jedno z głównych źródeł wiedzy o osiągnięciach prawdziwych zabytku. Pośród wielu sfer, których dorobek usystematyzował i przedstawił we prywatnym ujęciu – jak astronomia (Almagest), kartografia (Geografia) czy optyka – znalazło się też teren zabudowany na rzecz astrologii. Praca pisemna określony później Czworoksięgiem owo autorska synteza dawnej tradycji owej dyscypliny. Ptolemeusz kładzie astrologię na równi z astronomią, jako jej praktyczny odpowiednik, i udowadnia, że tamta materia zależy dociekaniu rozumowemu. W miejsce wyjaśnień natur świętej azaliż nadnaturalnej proponuje na rzecz swych tez rozumne uzasadnienia, zgodne z poprzednim stanem wiedzy o świecie. Przedsięwzięciem tym antyczny instruowany zapewnił astrologii ważność, którym cieszyła się w poprzek mnóstwo następnych stuleci. Czworoksiąg powoli znany był przede wszystkim „z drugiej ręki”, poprzez uzasadnienia łacińskie, tudzież komentarze i omówienia. Tylko stulecie XX przyniósł teoretyczne edycje greckiego tekstu i opracowane na ich podstawie przekłady na dyskursy nowożytne….

Małe projekty społeczne – Michniewicz Iwona, Michniewicz Romuald

Instrukcja „Zbite projekty socjalne” – owe podsumowanie wielu latek intensywnej harów w organizacjach pozarządowych. Ów dzianina owe: Istota przeszło 50 zrealizowanych (dofinansowanych) algorytmów konkurencyjnych. Zegnane z dziećmi, matuzalami, osobami marginalizowanymi i znajdującymi się w męczącej sprawy – setki godzin. Zakablowane tysiące posiłków, niezmierzona ilość uśmiechów, pozyskanych materyj, zabawy azaliż oświaty. Ósemka GOTOWYCH OFERT konkurencyjnych (z kosztorysami, scenariuszami, uzasadnieniem itd.). Siedem pełnych sprawozdań (z ścisłym rozliczeniem każdej złotówki i każdego zajęcia). Wiele materialnych reportażów (programów socjoterapeutycznych i profilaktycznych, towarów wewnętrznych organizacji, umów, rekomendacji…). Elementy uprawnienia, którego powinno się respektować, by pełnia było przekonujące i transparente. 250 stron doświadczenia, projektów, rojeń i dobrze wydanych funduszy. Polecamy opinie dwu autorytetów – zamieszczone na obwolucie. Pięknie oddana, w limitowanej ilości, kolorowa i „ziejąca przydatną energią” książka.